17 listopad 2013 - ocieplenie
Witam Was serdecznie.
Długo nie pisałam, chociaż u nas naprawdę dużo się dzieje. A nie pisałam, ponieważ nie posiadałam dokumentacji fotograficzno - fotograficznej postępów Rano było za ciemno, wieczorem było za ciemno.... Nadszedł weekend i w końcu można było polecieć i popstrykać kilka zdjęć o normalnej porze dnia.
A co się u nas dzieje? Otóż na całości budynku został już położony styropian. Teraz czeka on na siatkę i kołki. W środku zakładane są płyty OSB i wełna. Teraz przynajmniej wiem jak to się robi i co do czego przyczepia
Zamontowali nam już też okno dachowe w łazience. Kupiliśmy niby to standartowych wymiarów, a wydaje się ogromne.
Aha. Zapomniałam wspomnieć o jednej z najważniejszych rzeczy - tata wraz z moim mężusiem założyli w domu całą elektrykę, no może prawie całą Teraz będą walczyć z montażem centrali elektrycznej. Trzymam za nich kciuki. I muszę ich pochwalić - kabelki rozłożone rewelacyjnie.... Dobra robota!