W sprawie tynków decyzja została podjęta :)
Dzięki Waszej pomocy i kilku godzinom intensywnych przemyśleń podjęliśmy decyzję w sprawie tynków. Zdecydowaliśmy się na tynki cementowo - wapienne, które większość z Was polecała. W dniu dzisiejszym mój mąż ze swoim teściem (czyli moim tatusiem ) :) pojechali na zakupy i przywieźli kilka worków tynku cementowo - wapiennego, emulsję gruntującą, gładź gipsową i kilka niezbędnych narzędzi, m.in. pace, szpachle, kielnie, mieszadło do zapraw. Ile co kosztowało i w jakiej ilości zostało zakupione szczegółowo opisuję w "kosztach budowy". Zainteresowanych zapraszam do lektury :)
Od razu po zakupach mój tata poleciał na budowę i zabrał się za gruntowanie ścian. Ten człowiek po prostu rwie się do roboty. Oprócz tego poprzyklejał nam styropian wewnątrz przy oknach, bo podobno były tam braki :)
I jak się zapewne domyślacie tynki zaczynamy kłaść już teraz własnymi rączkami. Mam tylko nadzieję, że pogoda nie zepsuje nam zapału do pracy.
Zakupiliśmy też nagrzewnicę gazową 15kW firmy Power Tec. Mamy nadzieję, że to urządzenie się spisze i wysuszy nam ściany. Kilka danych technicznych tego urządzenia: moc 15kW; zasilanie 230V; zużycie gazu 1,11 l/h; przepływ powietrza 300 m3/h. W zestawie wraz z nagrzewnicą jest reduktor oraz wąż gazowy. Jest ona gotowa do pracy po podłączeniu do butli gazowej i zasilania elektrycznego. To urządzenie ma podobno tylko jeden minus, ale niestety dość istotny - podczas spalania wytwarza niewielkie ilości wody, więc pomieszczenia muszą być dodatkowo wietrzone, aby para wodna nie osiadała na ścianach i oknach.
Jeszcze raz zapraszam do zajrzenia w dział kosztów budowy. Przed końcem roku w związku z ostatnią szansą na uzyskanie zwrotu z podatku VAT zakupiliśmy też małe co nieco do hydrauliki i kanalizy. O tym co zostało kupione napiszę troszkę później :)
Pozdrawiam
P.S. Jeszcze raz dziękuję w podjęciu decyzji. Trzymajcie za nas kciuki. Tynki to będzie pierwsza rzecz jaką postaramy się zrobić sami :)